Mój Bazyl
Autor: Agnieszka D Ustroń
Wyświetlono: 3238 razy
Liczba glosów: 0
Dodano do Ulubionych: 0
Bazyl uwielbia się wylegiwać wszędzie, gdzie jest miękko i ciepło :) Oczywiście łóżko, kanapa, fotele, tylko zimą wyciąga się na dywanie... pod choinką. Podczas swiąt wygląda to dość komicznie, Bazyl wśród prezentów, bombek i lampek. Normalna jest także pobudka rano z podkurczonymi nogami. Dlaczego? Bazyl nad ranem wslizguje się do łóżka i sprytnie mości sobie legowisko, przy czym spycha moje nogi na wszystkie strony, by tylko on miał wygodną miejscówkę.