czynny: pon. - pt.: 8-17, sob.: 8-14
Linia zajęta? Nie trać czasu, zostaw nam swój
numer, a my oddzwonimy. Zostaw numer
Z uwagi na dużą ilość telefonów i utrudniony kontakt, zalecamy kontakt mailowy: info@dekordia.pl
Nasz Dział Obsługi Klienta pracuje w godzinach:
pn. - pt.: 8:00-17:00
sob.: 8:00 - 14:00
Wyświetlono: 8652 razy
Liczba glosów: 0
Dodano do Ulubionych: 0
2011-12-14 14:34:35
Piękny ogród, pełen barw, kwiatów i zieleni, wygodny hamak, piękna pogoda, czego chcieć więcej!
2011-10-11 15:09:29
A mi sie mega podoba brama :)) solidna i ładnie się prezentuje:))
2011-08-31 11:39:28
Ale sielanka, szkoda tylko, że lato trwa u nas tak krótko. Dlatego też, trzeba się wylegiwać na takim hamaczku lub wylegiwać na zielonej trwace do ostatnich promieni słońca!Śliczne podwórko!
2011-08-30 12:25:46
pani Joanno ładnie:) ślicznie zielono... ladne miejsce do odpoczynku... miejsce dla maluszków... dla dorosłych.. super
2011-08-29 19:19:39
w dzieciństwie calymi dniami przesiadywałam w tym miejscu :)
zakwitły moje dwa ulubione kwiatki, są one tak piękne że trzeba je pokazać. ich kolory są rewelacyjne. zresztą jak one całe:>:>
Pokoik mojej córeczki (16 miesięcy) nie jest samodzielnym pomieszczeniem, gdyż stanowi część naszej sypialni. Został wydzielony meblami (obecnie są na stałe przykręcone do podłogi). Było to jedyne rozwiązanie, aby Pola miała swój pokój. Nie jest on zbyt duży, ale zawsze to kawałek dziecięcego świata. Wybór koloru ścian był dla nas najtrudniejszy, ponieważ musiał pasować zarówno do pokoju dziecka, jak i reszty pomieszczenia. Dzięki wysokim sufitom mogliśmy pozwolić sobie na odważny fiolet na jednej ze ścian. Pozostałe są jasne. Meble zostały przemalowane z brązowych i czarnych na jasnozielone i ozdobione przy pomocy szablonów malarskich. Podobnie pomalowałam "ścianę" utworzoną z odwróconych tyłem regałów. Moja córeczka uwielbia kolorowe obrazki więc zdecydowaliśmy się na kilka ramek oraz naklejek ściennych. Ostatecznym uzupełnieniem pokoiku będzie dywan w kolorze soczystej trawy, na który jeszcze czekamy. Niezbędnym meblem (poza łóżeczkiem) jest fotel, w którym siedzę, gdy mała zasypia. Kiedy córeczka podrośnie, umieścimy w tym miejscu malutki stolik i krzesełko. Chcieliśmy, aby pokoik Poli był radosny i myślę, że przynajmniej częściowo udało się nam zrealizować ten cel.