Mój zwierzyniec
Mój dom (oprócz nas ludzi) zamieszkują 4 "znajdki" po przejściach: kot i 3 psy. Wszystkie zwierzaki uwielbiają wylegiwać się na fotelach, kanapach i spać w łóżkach :) Kot najbardziej upodobał sobie kuchnię, a zwłaszcza siedzenie na lodówce i szafkach wiszących, czym trochę irytuje psy, ponieważ jest wtedy po za ich zasięgiem:) Kocurek uwielbia tez wspinać się po glifie okrągłego okna i przesiadywać w łazienkowej umywalce. Jedna z suczek, która bardzo boi się burzy, zawsze podczas jej trwania , szuka schronienia w szafce pod zlewem w pomieszczeniu gospodarczym. Wszystkie moje pupile żyją w zgodzie i przyjaźni. Nasz dom, dzięki ich zabawom i wiecznym harcom, cały czas tętni życiem i nie wyobrażam sobie żeby mogło być inaczej :)
Komentarze 21
Chcesz dodać komentarz?
:))) To prawda- nasze pupile są częścią rodziny i chociaż czasem troszkę rozrabiają, wszyscy świetnie się nawzajem rozumiemy i dogadujemy (pomimo tego iż mówimy w trzech różnych językach: kocim, psim i ludzkim;))
Szczęśliwy ten dom gdzie zwierzęta są - widać ,że wchodzą gospodarzom na głowę, ale tak być powinno, jak pod dach przyjmuje się braci mniejszych to są oni członkami naszej rodziny :)
Ale piękne okno masz,niesamowite:)Znajomy widok zauważyłam w Twojej sypialni,moja Sunia też tak wyleguje się,kota niestety nie mam,Sunia raz dwa by się z nim rozprawiła:)
Dom opanowany przez zwierzaki :) ale bez nich byłoby pusto, smutno i dom nie byłby tym samym domem, wiem coś na ten temat, zwierzęta nadają rytm naszemu życiu, dopełniają dom miłością, radością i szczęściem.
Świetne zwierzaczki... i zdjęcia muszę przyznać, że są bardzo ciekawe, miło się je ogląda.
Widać kto rządzi w domu, towarzystwo zupełnie wzięło sprawy w swoje łapy i reszta musie się dostosować. Zwierzaczki musza przepadać za sobą, skoro śpią w objęciach pies i kot. Jestem pod wrażeniem ,ujmujący widok!
:))) Czasem rozrabiają (np. kot gania się z małą suczką przez 3 godziny po całym domu:)) ale najczęściej są grzeczne i słuchane:) Gdy wyjeżdżamy z mężem na dłużej zwierzaki zostają z moją mamą, więc nie ma problemu:) To prawda Wiosenko- mam wiejską sielankę dookoła, ale gdy zimą śnieg odcina nas od świata, już nie jest tak sielsko:)))
Dora, nawet nie przypuszczałam, że masz taki wesoły zwierzyniec! Fajnie, że dałaś tym zwierzaczkom miskę, ciepło i schronienie. Są wspaniałe i na pewno nieźle Ci tam rozrabiają :) Powiedz mi tylko, co robisz, gdy musisz na dłużej wyjechać? Zabierasz ze sobą czy ktoś z bliskich się nimi zajmuje?
A przy okazji- masz cudny widok z okna. Istna sielanka u Ciebie.
Ostatnio na dekordii zrobiło się bardzo wesoło. Uśmiałam się z tych "kotków"... Bardzo podobają ni się wszystkie Pani zdjęcia. Tyle zwierzaczków w jednym domu, na pewno jest im razem wesoło. Chociażby z tego powodu zazdroszczę ludziom, którzy mają duże domy.
Panie Piotrze kotek jest jeden:) Reszta to pieski:)
fajne kotki. ale jak ich wiele. musi pani bardzo kochać te zwierzaki. pozdrawiam sa urocze.
Śliczna galeria, zwierzaczki przesłodkie, muszę jutro pokazać koniecznie córciom
co za kot alpinista:> prawie że samobójca ha ha ha. fajny obrazek piesek i jkotek razem. prawie nie spotykany widok. ja również mam w domu i psa i kota ale są toczone wojny między nimi:>:>
Psy wręcz uwielbiają kota:) Najstarsza suczka z nim śpi i razem chodzą na spacery. Najmłodsza godzinami się z nim bawi:) Pies co rano daje kotu buzi na dzień dobry:) Sama się trochę temu dziwię, bo obcego kota moje psiaki chcą często pogonić, a swojego bardzo kochają :)))
Fajny zwierzyniec, 3 psy i kot. Musi być bardzo wesoło. Czy pieski lubią się z kotkiem?
O widzę, że dodała Pani jeszcze jedno zdjęcie. Bosko to wygląda, jak się zwierzaczki wygrzewają na słoneczku...
Dziękuję za miłe komentarze:) Wszystkie moje zwierzaczki są po przykrych przeżyciach, dlatego staram się zapewnić im jak najwięcej spokoju i ciepła. Mam nadzieję, że czują się u nas szczęśliwe:)
Co za wspaniała galeria, zdjęcia są tak przesłodkie (szczególnie 7), że można je oglądać w kółko, wcale się nie nudząc. Sporo miejsca mają zwierzaczki do biegania:) Wielki podziw i wyrazy uznania dla właściciela tej wspaniałej gromadki, no ale jak głosi teoria, słuszna zresztą, mojej mamy, ludzie kochający zwierzęta to wspaniali ludzie!
Widać, że zwierzaki dobrze się tu czują... doskonale wiedzą, że to ich prawdziwy dom... Najbardziej podobają mi się zdjęcia nr 3 i 5. Odnoszę wrażenie, że takie duże okrągłe okno zaprojektowała Pani, Pani Doro specjalnie dla tego konkretnego kotka. Nieprawdaż?
Fantastyczny widok:). Przysłowie żyć jak pies z kotem nabiera zupełnie nowego znaczenia:). Bardzo podoba mi się zdjęcie kiciora wspinającego się po okrągłym oknie:). Świetny do i klimat. Zwierzaki to czują.:)
Cudowne zdjęcia, cudowne zwierzaki !Ciekawi mnie jak zwierzaki się zwą ? I ta miłość między psem a kotem :). Ma Pani, też niezwykły dom. Po prostu gratuluję!!