Marceliński
Autor: Chewille
Wyświetlono: 9369 razy
Liczba glosów: 3
Dodano do Ulubionych: 0
Marceliński i Wiktor pojawili się moim życiu niemal jednocześnie. Pierwszy odrzucony przez swą matkę, drugi przez nią wytęskniony i oczekiwany. Ulubionym miejscem Marcelińskiego , kiedy Wiktorek był jeszcze w brzuszku były okolice brzuszka właśnie. Zwijał się na moich kolanach i mruczał synkowi kocie kołysanki. Ta nić porozumienia trwa nadal. Miejsce Marcela jest przy Wiktorku, a kiedy mojego synka nie ma w pobliżu , siedzi w oknie i wypatruje. Tak się złożyło , że czwarty października to święto nie tylko Marcelińskiego ale i Wiktorka , który w tym dniu obchodzi swoje urodziny:) Dziękujemy za wszystkie miłe komentarze:)
Komentarze
2012-01-01 22:35:30
Monika napisał:
Życzę Ci, aby wszystkie plany, nawet te wydające się abstrakcyjne, udało się zrealizować. Szczęścia - dzięki któremu te zamierzenia będą realne. Zdrowia, które pomoże w ich realizacji. Pieniędzy - bez których, nawet te najwybitniejsze są niczym. I przyjaciół, z którymi te sukcesy będzie można dzielić.
2011-12-21 16:29:50
agnieszkalider napisał:
Kotek właściwie wielkością wiele nie odbiega od ślicznej dziewczynki :)
2011-12-19 17:18:49
Daniel napisał:
Najbardziej spodobało mi się zdjęcie nr 11. Widać na nim, jak mocna więź łączy tych dwóch przyjaciół. Zupełnie, jakby ze sobą rozmawiali. Jeżeli dziecko jest jedynakiem jestem mocno za towarzystwem zwierzaka od jak najwcześniejszych lat (o ile oczywiście dziecko nie ma alergii).
2011-12-15 12:15:15
agnieszkalider napisał:
Kocur śliczny i wielki, robi za przewodnika dla ślicznego maleństwa i podczas snu też lubi sięzaopiekować maleństwem, niańka godna pozazdroszczenia.
2011-12-12 14:40:23
agnieszkalider napisał:
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta"
2011-11-29 14:11:31
majanka napisał:
Gratuluję:-);-)!!! Rzeczywiście galeria jest bardzo nietuzinkowa i osobista. Świetnie pokazuje życie takiego kociaka w rodzinie. No właśnie bardzo chciałabym mieć psa ale wiem, że byłby bardzo samotny, bo dużo nie ma mnie w domu. Koty chyba lepiej reagują na samotność. Nie tęsknią aż tak bardzo. Jeszcze raz gratuluję!
2011-11-22 09:26:09
evella napisał:
Nic dodac nic ując:)Więzy krwi napewno zerowe ,za to więzy rodzinne 100%:)Widac ze obydwoje sie kochaja i sznuja na wzajem.Gratuluje zaufania dla kotka i dla synka oczywiscie:)
2011-11-20 13:12:46
Beata M Ostrow wlkp napisał:
witaj :) gratuluję II miejsca ! ach te nasze koty ;) mam do Ciebie pytanko ....proszę napisz co do mnie dolores-81@o2.pl
2011-10-02 21:30:26
Chewille napisał:
Z tych powodów nie nadszedł jeszcze czas na naszego ukochanego psiaka. Zdarzało się , ze Marcelini zostawał sam na cały weekend. Musiałam tylko zaopatrzyć go w dostateczną ilość wody, pokarmu i żwirku w kuwecie. Nie demolował mieszkania, nie drapał ani nie miauczał. Nie wiem jednak czy wszystkie kotki tak mają. Kiedy wyjeżdżałam na dłużnej zabierałam go ze sobą.:) Był czas kiedy dużo podróżowaliśmy pociągiem. Na początku się bał i potrzebna była tabletka uspakajająca, ale bardzo szybko to polubił . Niestety podróżni kiepsko reagują na zwierzęta w środkach komunikacji. Pomimo okazywania książeczki zdrowia spotkało nas sporo nieprzyjemności. Zdarzyło się nawet raz , ze taksówkarz odmówił nam przewozu . Kot był w transporterze.
2011-10-02 21:16:41
Pani Wiosna napisał:
Prawdziwa przyjaźń zakwitła :) To piękne, gdy dzieci wychowują się ze zwierzakami. Uczą się troski, obowiązków, delikatności. Nie znam dziecka, które nie kochałoby zwierząt w dorosłości, mają własne w dzieciństwie. W moim domu zawsze był istny zwierzyniec, ale teraz, gdy mam już własną rodzinę, ciężko mi zdecydować się nawet na kotka, bo nie miałabym z kim go zostawić, wyjeżdżając np. na wczasy :( Bardzo bym chciała takiego pupila w domu.
2011-10-02 17:02:24
Alessandra napisał:
Boskie są te zdjęcia, na których po prostu widać miłość i przywiązanie.
2011-09-24 10:21:59
piotr napisał:
taka przyjażń od kołyski `chłopca z kotem. super . takie dwa pupile. swietny widok chłopca i kotka.
2011-09-23 22:05:58
Mirosław napisał:
I bardzo dobrze dziecko od małego uczy się miłości do zwierząt i na pewno wyjdzie mu to na dobre. Po za tym zawsze będzie miał się z kim pobawić, gdy mama będzie miała mało czasu.
2011-09-23 21:41:18
Chewille napisał:
Coś w tym musi być. Kiedy Wiktorek się urodził, byłam pełna obaw. Nasłuchałam się alergiach, bałam , ze niechcący zwierzak zrobi maleństwu krzywdę. Kot jest domowy, nie wychodzi na dwór, regularnie badany, ale kilka osób dało mi do myślenia. Przez kilka dni trwały podchody. Nie wiem jakbym nie uważała ,Marcelini okazywał się sprytniejszy i w końcu znajdowałam go w łóżeczku zwiniętego przy nóżkach Wiktorka. W końcu dałam za wygraną i nie żałuję.:)
2011-09-23 21:29:33
Mirosław napisał:
Fajny synek i aż miło że ma takiego przyjaciela a może nawet i stróża (zdjęcie 10) jak marceliński.
2011-09-23 19:02:53
Chewille napisał:
Ściany mają 110 cm grubości:)). Zapewnia to absolutną ciszę. Po otwarciu okien słychać śpiew chyba miliona ptaków. Mieszkanie znajduje się w pałacu a ten w cudownym parku. Stąd te mury i łuki okien i przejść. Pozdrawiam Pani Doro. :)
2011-09-23 17:54:31
Dorota M Jasieniec Solecki napisał:
Zaglądam sobie tutaj, bo nie mogę się napatrzeć na tych dwóch Słodziaków :) A tak w ogóle to bardzo ładne wnętrze. Podoba mi się parkiet i kolor ścian. Czy to mieszkanie jest w kamienicy? Ma takie grube mury i te łuki nad oknami...
2011-09-23 15:55:40
natasza napisał:
tak. chciałam bardzo przeprosić za swoja nie trafioną wypowiedz. po prostu nie wiedziałam o konkursie i dla tego tak wyszło. przepraszam.
2011-09-20 19:11:58
KoKo napisał:
A ja uwielbiam takie zdjęcia dzieci i zwierzaków... Na tych konkretnych zdjęciach doskonale widać, jak bardzo są ze sobą zżyci...
2011-09-20 00:44:33
Dorota M Jasieniec Solecki napisał:
Widać, że chłopaki bardzo się lubią :D A jak pięknie sobie śpią :) Uwielbiam patrzeć na śpiące dzieci i zwierzęta :) Fajnie, że synek ma w Marcelińskim takiego przyjaciela :)
2011-09-19 22:06:51
Marika napisał:
Ojej co za przyjaźń. Jednak to prawda, że zwierzę to najlepszy przyjaciel człowieka! Szczególnie pies, ale jak wnioskuję z fotografii, kot też może nim zostać:)! Super!!
2011-09-19 21:12:31
Dekordia.pl napisał:
Witam Pani Nataszo dziękujemy za Pani spostrzeżenia. Postanowiliśmy zorganizować ten konkurs ponieważ zwierzaki bardzo często dłużej przebywają w naszych pięknych, udekorowanych czterech kątach niż my. Czekaja na nas w domu kiedy my długie godziny spędzamy w pracy. I z okazji Światowego Dnia Zwierząt chcielibyśmy sprawić im prezent i pokazać nasze wnętrza ich oczami. A nasz następny konkurs będzie już typowo wnętrzarski:)
2011-09-19 20:35:41
malinowamamba napisał:
fajny kiciuś a dzidzius jeszcze bardziej słodki:) już na pierwszy rzut oka widać ze łączy ich ogromne uczucie,,, słodkości
2011-09-19 19:27:51
Chewille napisał:
Pani Nataszo, tę kwestię proszę sobie rozstrzygnąć bezpośrednio z Dekordią:))). Wg mnie pomysł jest rewelacyjny:) Zachęcam tez do lektury dekordia.pl/index.php?s=content&id=432&sid=konkurs_dekorpremium
2011-09-19 19:24:17
natasza napisał:
bardzo słodki widok, fajny miluśki kotek , również synuś bardzo fajnym jerst brzdacem. ALE MAM wrażenie że portal dekordii nie jest utworzony aby pisać i dodawać zdjęcia swoich pociech. ?????? gdyby tak wszyscy robili to nie było by portalu o dekorowaniu tylko o rodzinie :>:> pozdrwaiam i to tylko takie moje spostrzerzenie.