Salon moich rodziców
A oto i salon moich rodziców. Minimalistyczy, bez przepychu i zbędnych dodatków, ale ocieplony złotymi akcentami. Wszyscy go uwielbiamy, zwłaszcza w czasie niedzielnych rodzinnych obiadków:)
Komentarze 5
Chcesz dodać komentarz?
Przyznam szczerze, że mnie nie zachwyca, jest rzeczywiście minimalistyczny.
o jaki salonik bardzo ładny ma ten klimacik.pozdrawiam super salonik taki przyjazny.
Anioły są piękne, bo przy wyborze pomagałam ja razem z siostrą:)
ładny i stonowany. raczej taki normalny. ale ja właśnie takie lubię bez przepychu .
Fajne te anioły na ścianie - i idealnie pasują do zegara. Ładne kolory.