Moje perełki
Oto moje perełki- pisanki mojego autorstwa, mojego projektu i mojego wykonania. Każdy kwiatek lepię własnoręcznie, każda jest bliska mojemu sercu i każda inna.
Komentarze 13
Chcesz dodać komentarz?
W dniu 23.12.2025r nasi konsultanci będą dostępni w godz. 8 -14.
W dniach 24.12.2025r - 28.12.2025r. sklep będzie nieczynny.
Zapraszamy do składania zamówień przez naszą stronę internetową.
Chcesz dodać komentarz?
Dziękuję serdecznie, to moja pasja, więc cieszy mnie to moje dłubanie i misterna robota, lubięrobić coś z niczego, lubię tworzyć nowe rzeczy, lubię jak podobają się te moje prace ludziom i lubię ludzi uszczęśliwiać.
Piękne ozdoby, zazdroszczę talentu i cierpliwości . Pozdrawiam.
Dziękuję bardzo, ciesz się że się spodobały moje pisanki, służę radą w razie czego, pozdrawiam gorąco!
rewelacja! w tym roku chyba zrobię podobne, bo są po prostu przepiękne!
Największy mój sekret szczęścia to być w zgodzie z sobą... W każdej dziedzinie życia staram się więc żyć w zgodzie ze sobą i z własnym sumieniem, w wolnych chwilach tworząc takie właśnie małe rzeczy :)
Ja też je uwielbiam, jestem zadowolony gdy je robię, mimo tego, że nie jestem doskonała, moje prace przynoszą mi mnóstwo szczęścia. Trudno mówić o szczęściu, gdy jesteśmy niezadowoleni z dzisiaj, zatroskani o jutro i rozżaleni decyzjami podjętymi wczoraj. Staram się każdego dnia być z siebie zadowolona, bo tak też odbierają mnie ludzie.
cudowne pisanki... pisałabym się na takie...szkoda że w sklepie nie są dostępne tego rodzaju...po prostu rewelacja
ale ma pani głowę do takich robótek. ja bym nie miał cierpliwości. widać świetne rezultaty u pani. fajnie się prezentują.
no brawo bardzo ładne kwitki z modeliny nie wie działam że tak można robić takie wspaniałe kwiatki bardzo ładnie pozdrawiam.
No brawo! Kwiatki są z modeliny, lepię je, potem wypiekam, potem naklejam.
mnie się wydaje ze są z modeliny, wypiekane i przyklejane później klejem, inną metodę trudno mi sobie wyobrazić:)
mnie się wydaje ze są z modeliny, wypiekane i przyklejane później klejem, inną metodę trudno mi sobie wyobrazić:)
O i mamy cos na kolejne swieta rowniez cudenka takie jak pozostale Pani rekodzieła.kwiatuszki sa z plasteliny czy z jakiegos innego materiału???bo bardzo ladnie sie prezentuja i slicznie sie blyszcza i mam wrazenie jakby byly cukrowe ale raczej jestem bardziej przy tej plastelinie:))