Płytki wielkoformatowe Tubądzin – kiedy ściana staje się dziełem sztuki

Płytki wielkoformatowe Tubądzin – kiedy ściana staje się dziełem sztuki

  Wyobraź sobie, że wchodzisz do wnętrza, w którym podłoga lub ściana nie jest już tylko tłem. Staje się opowieścią. Czasem szeptem w odcieniu ciepłego beżu, a czasem głośnym, dramatycznym manifestem barw i faktur. Tak właśnie działają płytki wielkoformatowe Tubądzin – mają w sobie coś z obrazu, coś z rzeźby i coś z... czystej, codziennej funkcjonalności. Nie są to drobne kafelki, które tworzą mozaikę. Tu każdy element ma swoją moc – jeden panel potrafi przykryć sporą część ściany czy podłogi, dzięki czemu wzór „oddycha” i nie jest przerywany fugą co kilkanaście centymetrów. Efekt? Więcej przestrzeni, więcej światła i więcej luksusowego oddechu w aranżacji

Kolory, które robią klimat

  Weźmy na przykład Tubądzin Lavish – subtelny beż, który wygląda jak delikatnie musnięty pędzlem piaskowiec. To kolor, który nie narzuca się, ale potrafi otulić wnętrze ciepłem. Idealny w duecie z jasnym drewnem, naturalnymi tkaninami i dodatkami w kolorze karmelu. W małych pomieszczeniach Lavish potrafi zdziałać cuda – odbija światło, powiększa optycznie przestrzeń, a przy tym nie jest „zimny” jak niektóre szarości. Z drugiej strony mamy Tubądzin Impress – płytka, która wygląda jak przekrój geologicznej skały pełnej historii. Szarości, brązy, błękity i złotawe akcenty tworzą wrażenie trójwymiarowej głębi. To rozwiązanie dla odważnych – świetnie odnajdzie się jako ściana w salonie, tło dla nowoczesnej sofy w kolorze grafitu czy wyspa kuchenna, która stanie się sercem całej przestrzeni

Patenty kolorystyczne – jak łączyć?

  Jeżeli chcesz uzyskać efekt „spa w domu” – połącz beż Lavish z bielą Pietrasanta (imitacja marmuru) i dodaj czarne, matowe baterie. W większych przestrzeniach możesz pozwolić sobie na kontrast – wyobraź sobie ścianę z Impress, a obok podłogę z neutralnego Travertino. Dzięki temu wzór nie przytłoczy, a całość będzie wyglądała jak przemyślana kompozycja, a nie „kolorystyczny chaos”. Ciekawym trikiem jest też łączenie faktur – połysk Harmonic w odcieniu szarości może odbijać światło z przeciwległego okna, podczas gdy matowa Massa uspokoi kompozycję i nada jej stonowanego charakteru.

Trendy, które warto złapać

  W 2025 widać wyraźny zwrot ku naturze, ale w wydaniu luksusowym. Kamień, marmur, piaskowiec – wszystko w dużych formatach, które przypominają jednolitą płaszczyznę. Tu Tubądzin trafia w punkt – kolekcje takie jak Patagonia Naturale czy Aquamarine (wzór przypominający wzburzone fale oceanu) to kwintesencja trendu „nature meets art”.

  Nie bój się też odważnych akcentów w małych przestrzeniach. Wielkoformatowa płytka w ciemnym, bogatym wzorze na jednej ścianie łazienki potrafi dodać wnętrzu dramatyzmu i elegancji rodem z luksusowego hotelu.

Technologia, która robi różnicę

  Każda z tych płytek to gres rektyfikowany – czyli idealnie docięty, dzięki czemu fuga może być niemal niewidoczna. To właśnie ten detal sprawia, że powierzchnia wygląda jak jednolita tafla. Do tego dochodzi odporność na wilgoć, ścieranie i zmiany temperatur – czyli w praktyce mamy materiał, który przetrwa próbę czasu i nie straci uroku po kilku sezonach.

Mini katalog inspiracji Tubądzin

1. Lavish

Ciepły beż, który wygląda jak drobny piasek przesypujący się w klepsydrze. Delikatny, ale ma w sobie siłę tworzenia spójnego tła. Idealny, jeśli chcesz, żeby wnętrze otuliło Cię spokojem – wystarczy dodać drewno, miękkie tkaniny i złote akcenty.

2. Impress

To jak podróż do wnętrza ziemi – warstwy koloru, migoczące plamy błękitu, szarości i złota. Odważny, dramatyczny, z charakterem. Najlepiej gra w roli głównej, np. na ścianie w salonie lub jako front wyspy kuchennej.

3. Pietrasanta

Klasyka marmuru w wersji XXL. Biel przełamana subtelną, szarą żyłką – elegancka, ponadczasowa. Pasuje i do wnętrz glamour, i do nowoczesnego minimalizmu.

4. Patagonia Naturale

Ciepłe beże i brązy w naturalnym układzie kamienia. Ma w sobie coś z górskiego pejzażu – uspokaja, ale i dodaje wnętrzu głębi. Świetny w połączeniu z zielenią roślin i czarnymi detalami.

5. Harmonic

Połysk, który odbija światło jak tafla wody. Wersja biała rozświetla wnętrze, szara dodaje nowoczesnego chłodu. Dobrze komponuje się z matowymi powierzchniami dla kontrastu.

6. Travertino

Trawertyn w wersji wielkoformatowej – jasny, lekko ciepły, z naturalnym rysunkiem. Wprowadza atmosferę spa i świetnie wygląda z drewnem oraz jasnym kamieniem.

7. Massa

Beż w eleganckim, stonowanym wydaniu. To płytka, która „nie krzyczy”, ale sprawia, że całe wnętrze wygląda na dopracowane i harmonijne.

8. Aquamarine

Jak patrzenie w ocean – dynamiczne fale, odcienie błękitu, czerni lub różu. Dla odważnych aranżacji, które mają zachwycać i zaskakiwać.