Nasz Dział Obsługi Klienta pracuje w godzinach: 

poniedziałek-piątek: 8:00-17:00

sobota:8:00-14:00

email: info@dekordia.pl

nowości / ważne informacje

Płytki 60x60

Płytki 60x60 – czyli kwadrat, który robi wrażenie

Wyobraź sobie salon, który zamiast podłogi „jako-tako” serwuje Ci równą taflę płytek 60x60 – gładkich, majestatycznych, robiących robotę już od progu. Nie bez powodu te właśnie wymiary święcą triumfy w świecie designu. To trochę jak klasyczny garnitur – niby prosty, ale jak dobrze skrojony, to nie sposób oderwać wzroku.

Kwadrat w rozmiarze XL – czyli czemu 60x60 to strzał w dziesiątkę?

Ten format ma w sobie coś z kompromisu idealnego – ani nie za mały, ani nie przytłaczający. 60x60 to taki złoty środek między praktycznością a estetyką. Technicznie? Świetna kalibracja, idealna płaskość, no i łatwość układania – o ile, oczywiście, trafi się na fachowca z drygiem do poziomicy. Dla systemów ogrzewania podłogowego? Bajka. Gres w tym formacie świetnie przewodzi ciepło – zimą stopy będą dziękować.

Ale to nie tylko kwestia technologii. To też wizualny efekt „wow”. Większe płytki = mniej fug, a mniej fug = bardziej spójna, elegancka przestrzeń. I nie mówimy tu tylko o luksusowych apartamentach – 60x60 pięknie zagra również w blokowym M4, jeśli dobrze to rozegrasz.

Gdzie najlepiej grają?

Łazienka? Zdecydowanie tak. Szczególnie jeśli marzysz o domowym SPA, gdzie wszystko oddycha spokojem i harmonią. Kuchnia? Oczywiście. Płytki 60x60 są jak stworzone do tła dla industrialnych lamp i frontów w kolorze matowej oliwki. A przedpokój? Tu dopiero robią show. To pierwsze wrażenie, które mówi: „tu mieszka ktoś z pomysłem”. Nie wspominając już o salonie – położone w jodełkę francuską albo klasycznie „na prosto”, z mikrospoiną w kolorze płytek, tworzą efekt płynnej tafli. A gdy dorzucisz duże przeszklenia i trochę zieleni? Jest klimat jak z katalogu.

Kolor, który mówi

Nie ma co ukrywać – trendy kolorystyczne w płytkach 60x60 to teraz prawdziwa paleta emocji. Biel już dawno przestała być nudna – teraz mówimy o odcieniach „kredowej mgły” albo „lodowego alabastru”. Przyjrzyj się ABSOLUT KERAMIKA ELLESMERE GRES, DOMINO LINEA WHITE, COTTO TUSCANIA CEPPO DI GRE WHITE, APARICI HARLEM WHITE.  

 Szarości? Pewnie, ale niech będą jak dym po ognisku – z domieszką ciepła lub chłodu, w zależności od charakteru wnętrza. Przyjrzy się TUBĄDZIN TORANO GREY, MYSTONE CEPPO DI GRE GREY, BALDOCER BALMORAL SILVER

A beże? Przestańmy myśleć o nich jak o „nudnych kuzynach kolorów” – dzisiejsze piaskowe odcienie potrafią być zaskakująco eleganckie. No i nie zapominajmy o odważnych czerniach, ciemnych zieleniach czy głębokich granatach – idealnych do wnętrz z pazurem. Chcesz coś bardziej ekstrawaganckiego? Płytki imitujące rdzę, beton, a nawet tkaninę – bo czemu nie? TUBĄDZIN FAIRBALDOCER BOLUEVARD, APARICI MAGMA IVORY, PARADYŻ LIGHTSTONE CREMA

A modne połączenia?

Uwielbiam zestawienie jasnego gresu 60x60 z matowym, czarnym akcentem – może to być listwa, może czarna bateria umywalkowa, może rama lustra. Minimalizm z pazurem. Z kolei ciepły beż świetnie gra z bielą przełamaną złotem – nie za dużo, nie za mało, taki odcień klasycznej elegancji z nutką nowoczesności. Betonowy szary z pudrowym różem? Tak, jeśli lubisz wnętrza w stylu soft loftu.

A gdy masz odwagę, spróbuj kontrastu – czarne płytki 60x60 w połysku kontra matowe białe ściany. Efekt galerii sztuki – tylko że u Ciebie w domu.

Kilka smaczków na koniec

Nie każdy wie, że nowoczesne płytki 60x60 potrafią zaskoczyć nie tylko wyglądem, ale też właściwościami. Mamy modele antypoślizgowe (świetne do łazienek), rektyfikowane (czyli z idealnie prostymi krawędziami, dzięki którym fugi mogą być niemal niewidoczne), a nawet płytki z warstwą ochronną przeciw zabrudzeniom – szczególnie przydatne w kuchniach otwartych na salon, gdzie życie toczy się non stop.

 

Płytki 60x60 to nie tylko trend – to świadomy wybór. Dla tych, którzy cenią sobie zarówno estetykę, jak i trwałość. To kwadrat, który nie pyta, czy może wejść – on po prostu wchodzi i robi wrażenie. I zostaje na długo. Jak dobre wino, które tylko z czasem zyskuje na charakterze.

 

Komentarze