Mój Anioł- rękodzieło

Trzeba się było przy nim napracować, jednak efekt końcowy wart był tego poświęcenia, jak coś już robić to robić dobrze albo wcale. myślę ,że nie wyszło najgorzej osoba obdarowana była zachwycona, więc opłacało się .

Podziwiam, tu to dopiero trzeba mieć cierpliwość... bardzo ciekawy efekt końcowy jednak zdecydowanie dla spokojnych wyciszonych ludzi. Ja bym nie dała rady z takimi drobnymi rzeczami :)

Siedzę w pokoju, wymyślę coś, a po pewnym czasie nabiera to formy w przestrzeni. Coś, co było marzeniem w mojej głowie, staje się rzeczywistością, namacalnym przedmiotem.

aniołek wyszedł Pani idealnie. bardzo ładnie wygląda całość

W przyrodzie nie ma nic doskonałego... Nie dążę więc do doskonałości tylko staram się cieszyc tym co mam i czerpac radośc z każdej małej chwili...
Moje małe dzieła rąk dają mi taką radość, każda cieszy inaczej...

Piekny sama bym chciala cos takiego miec w domu nie zwykly obraz z aniolkiem tylko cos wlasnorecznie wykonane tak jak tez z makaronu i reszty domowych produktow:)))bardzo ladnie sie prezentuje:))))

Śliczniusi:)