1 / 1 zdjęć
a wieczorem czas na bajkę
Nasza Kubusiowa panienka kica po całym domu, a wieczorami często domaga się pieszczot na dobranoc :)
Komentarze 15
Chcesz dodać komentarz?
ZALOGUJ SIĘ:
Zaloguj się przez Google
Umie się upomnieć o swoje, przytulanki i czytanki...
Fajna Kubusiowa panienka, chyba trochę za dużo urosła jak na króliczka miniaturkę, ale urocza i bardzo ładna, kicanie jejsię znudziło, więc domaga się pieszczot i zabaw z właścicielami.
wieczorami często domaga się pieszczot i na pewno jakiejś lektury na dobranoc.
Mój króliczek tez miał być miniaturką:)
Tak Panie Piotrze, to miniaturka. Trochę urośnie, a jak Pan nie chce żeby Pana króliczek tak bardzo urósł to trzeba pilnować ile daje się mu jeść, a jedzą wszystko... :) I są bardzo mądre! Pozdrawiam
o ja cie. co za rewelacyjny obrazek. fajny. a krolik na prawdę duży:> czy to tak zwana miniaturka ????? jestem ciekaw bo mój synek ma , ale jest jeszcze malutki. czy nasz również bedzie taki duży ??????
Króliczek słodki, aż miło popatrzeć. Sam bym się jednak na takiego domownika zdecydowanie nie zdecydował.
fajny widok. i jak widac na załączonym obrazku, gryzonie też moga być bardzo inteligentne :> bardzo mądry i bystry zwierzaczek :>
Piękne zwierzątko, i widać lubi słuchać.
Zwierzątka mają u Pani prawdziwy raj! Ale i Pani z nimi wesoło...
No takie mamy małe zoo :). Jakoś wszyscy dają radę. Dla Drakusia (psa, 9 miesięcy) wszyscy to przyjaciele. :) Kubusiowa (2 latka) przed nim ucieka bo dla niej to jest king-kong, ale czasem da się polizać po futerku albo styknąć noskami :). Dżinks (kot) był w domu najwcześniej (już 11 lat) i ciągle pokazuje kto tu rządzi (broni panci przed wszystkimi). Drako nie daje za wygraną i ciągle go zaczepia ale głównie dostaje po nosie. Ale nic sobie z tego nie robi :) Nasze kochane zoo! Nie zamieniłabym na nic. :) Polecam!
Widzę, że Pani też ma spory zwierzyniec w domu:) A jakie są relacje między zwierzątkami? Pies, kot, królik... Żyją w przyjaźni czy po prostu się tolerują?
No i do tego intelektualistka, bo widać, że lubi czytać ze swoją panią:) kochane są zwierzaczki:)
Oj jaka ona słodka i do tego pieszczocha!
Kubusiowa nie tylko ma mądre rozumiejące wspomnienie, ale jest na pewno milutka i cieplutka:)